wtorek, 9 listopada 2010

Stawiam na Lublin i LSM gość-inny!


Zielonym kandydatem do rady Lublina jest dr Tomasz Kitliński
www: pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Kitliński

Stawiam na LSM i Lublin gość-inny!

Kandyduję dla idei - równości i różnorodności

Zielony, sprawiedliwy, kulturalny Lublin dla wszystkich. Bez wykluczenia!


LSM to Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa, a według mnie, Lubelska Strefa Możliwości. LSM ma potencjał osiedla przyjaznego dla ludzi, zielonego, artystycznego. To, jak pisała „Gazeta Wyborcza w Lublinie”, osiedle-galeria. O unikalne założenie urbanistyczne Oskara Hansena, rzeźby Barbary Zbrożyny i innych wybitnych plastyków trzeba dbać i wprowadzać także nowe pomysły zdrowego stylu życia i projekty kultury włączające, aktywizujące mieszkańców LSM-u. Głos mieszkańców, także twórców zamieszkałych na LSM-ie, musi być słyszalny!

Stawiam na LSM - serdeczny, artystyczny dom... więcej kultury... szacunek dla ludzi... demokratyczną edukację... kobiety... twórczość... zdrowie... wrażliwość społeczną... kochajmy bezpieczniej... akceptację mniejszości... sprawny transport... studentów i seniorów... gość-inność... rowery...

Źle się dzieje w miastach polskich. Trzeba nam w nich zielonej zmiany, zwłaszcza w Lublinie. Przeciwstawiam się nietolerancji, biedzie i przesądom; zależy mi na twórczości i dobrobycie LSM. Lublin może stać się otwartym miastem edukacji, kultury i sprawiedliwości społecznej dla każdej i każdego.

Lublin był wspólnym miastem większości i mniejszości, dążącej do równości partii Bund i przywiązania do tradycji. Tradycji – zawsze w liczbie mnogiej, bo jesteśmy tu spadkobiercami przeróżnych dziedzictw. Powróćmy do tej różnorodności - w duchu równych praw. Lublin może być gość-inny. Lublin gościnny dla wszystkich!
Nasze miasto może być silne edukacją (zarówno humanistyczną, jak i technologiczną), kulturą, turystyką. I tolerancją. Tyle jest jeszcze do zrobienia, aby w Lublinie nie działo się wykluczenie. Pamiętajmy o prawach socjalnych.

Socjolog Richard Florida uważa, że to twórcy, publicyści, artyści (tylu mieszka na LSM!), mniejszości jako „kreatywni” przyczyniają się do sukcesu miasta. Rozwój według niego wyznaczają trzy litery „t”: technologia, talent i tolerancja. Dodałbym jedno, ważniejsze, słowo na „t”: troska. Oby troska powróciła w praktyce społecznej,
w polityce miejskiej, w naszych zachowaniach na co dzień. Troska o „obcych”, zmarginalizowanych, wykluczonych kulturowo i ekonomicznie – tu i teraz.

Zależy mi na równości płci, docenieniu mniejszości, polityce społecznej i kulturze.
Zapraszam do wspólnej zielonej zmiany Lublina, do tworzenia LSM-u jako przyjaznego,
artystycznego, zielonego domu.


Z poważaniem i pozdrowieniami,
Tomasz Kitliński @ LSM Lublin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz