sobota, 31 grudnia 2011

Lewica.pl: Transeuropa - festiwalem roku 2011

"Gazeta Wyborcza. Lublin" (30.12.2011) uznała Festiwal Transeuropa, który odbył się w dniach od 5 do 15 maja za najważniejsze wydarzenie festiwalowe bieżącego roku.

Transeuropa jest to święto feminizmu, ekologii, queer i sztuki wrażliwej społecznie. Demokracja lokalna, równe prawa i kultura ponad granicami są ideami Transeuropy.

W festiwal zaangażowane były: Galeria "Labirynt", PDT "Tektura", Amnesty International, Maat, "Spółdzielnia", "Krytyka Polityczna", Zieloni 2004, Kampania przeciw Homofobii, "Kamienica Cudów" i "Lublin 9 - Ta Obca".

W uzasadnieniu werdyktu można przeczytać: Festiwal, który jest m.in. próbą spojrzenia na to, jak w Europie traktowane są mniejszości. Odbywa się w różnych miastach Europy, w tym roku po raz pierwszy także w Lublinie. I za to chwała organizatorom, bo rzadko zdarza się, aby wydarzenia z naszego, lokalnego przecież podwórka, wpisywały się w krwiobieg światowego myślenia o sztuce. I w tym przypadku nie chodzi o rozmach, ale o chęć wyjścia poza schematy myślowe.


Tomasz Kłusek


Źródło portal Lewica.pl
lewica.pl

Transeuropa - festiwalem roku 2011

Festiwal Transeuropa, w którym znaczny udział mieli Zieloni, Krytyka Polityczna, Tektura i Galeria Labirynt został festiwalem roku - według "Gazety Wyborczej Lublin".

TRANSEUROPA - FESTIWAL ROKU Festiwal, który jest m.in. próbą spojrzenia na to, jak w Europie traktowane są mniejszości. Odbywa się w różnych miastach Europy, w tym roku po raz pierwszy także w Lublinie. I za to chwała organizatorom, bo rzadko zdarza się, aby wydarzenia z naszego, lokalnego przecież podwórka, wpisywały się w krwiobieg światowego myślenia o sztuce. I w tym przypadku nie chodzi o rozmach, ale o chęć wyjścia poza schematy myślowe.

link: http://lublin.gazeta.pl/lublin/56,35640,10888976,Festiwal_roku___Transeuropa,,4.html

piątek, 30 grudnia 2011

EKO-UNIA: Ciemna strona wydobycia gazu z łupków.

Informacje na tej stronie powstały z potrzeby szukania prawdy o wydobyciu gazu łupkowego. Metoda odzyskiwania gazu z łupków opatentowana została i wypraktykowana w USA i Kanadzie. Technologia zwana hydraulicznym szczelinowaniem polega na rozsadzeniu skał łupkowych, w których uwięziony jest gaz i które znajdują się na głębokości kilku kilometrów pod ziemią. Do rozszczelnienia łupków służą wielkie ilości wody z piaskiem oraz z ok. 1 % dodatek różnych chemikaliów. Nasze Ministerstwo Środowiska rozdzieliło już ponad 100 koncesji uprawniających do poszukiwania i poźniej wydobycia gazu łupkowego. W Polsce politycy dużych partii, dziennikarze głównych mediów opisują wyraźnie jedną, pozytywna stronę tego zagadnienia. Widzą w przyszłości nasz kraj jako nowy gazowy Kuwejt Europy, który uniezależnia się od gazu rosyjskiego oraz staje się z importera eksporterem gazu. Tymczasem, co pokazujemy w poniższych materiałach, wydobycie gazu łupkowego budzi bardzo poważne obawy związane ze skażeniem środowiska i zagrożeniem zdrowia ludzi.

Nie bagatelną rolę w budzeniu czujności co do tej technologii odegrał nagrodzony dokument Amerykanina Foxa – Gasland (Kraj gazem płynący). Tu pokazujemy krótką reklamę, a film z napisami polskimi jest dostępny min. w Empiku. Gasland to ponury obraz Stanów Zjednoczonych porytych dziesiątkami tysięcy otworów wiertniczych, ze skażoną toksycznymi chemikaliami woda pitną, z gazem, który wydobywa się na powierzchnię w sposób nie kontrolowany, także z kranów w domach, to niesłychna arogancja przedstawicieli koncernów wiertniczych.

Niestety na razie jesteśmy na dobrej drodze do powtórzenia tej drogi. Pokazujemy link do równie szokującego filmu z Zamojszczyzny, który zrobili reporterzy TVN, idąc śladem jednego odwiertu. Mamy tu już skażone studnie, kompletną niewiedzę osób i instytucji odpowiedzialnych, żenującą rozmowę z przedstawicielem Wyższego Urzędu Górniczego, który może sprawować kontrolę nad wierceniami i opowiada, że sprawdził nazwy niektórych chemikaliów stosowanych przy wierceniach w internecie i że nie widzi zagrożenia, bo one są stosowane przez różne branże w gospodarce?!

Wygląda, że mój list o środowiskowe monitorowanie wydobycia gazu do Ministra Środowiska wysłany w połowie września pozostanie bez odpowiedzi? Państwo polskie chce mieć swój gaz i przepisy ochrony środowiska odstawiło do lamusa!? Tak zrobiła administracja Busha w 2005 roku, uruchamiając wydobycie gazu łupkowego! Ale to nie jest dobry wzór.

Jeśli ceną za gaz ma być trwale skażona woda pitna i wody podziemne różnych poziomów wodonośnych, utrata zdrowia mieszkańców okolic wiertni i innych narażonych na chemikalia oraz powiększenie efektu cieplarnianego przez niekontrolowane emisje metanu, to może być to cena zdecydowanie za wysoka.

Stronę dedykujemy ludziom, w okolicach których rozpoczynają się poszukiwania i wiercenia gazu. Są oni zdani na siebie. Wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Środowiska świadczą, iż robi ono obecnie za akwizytora technologii szczelinowania hydraulicznego, energetyki atomowej i biznesów z tym związanych. Ministerstwo powinno zmienić nazwę na Ministerstwo Promocji Gazu i Atomu. A problemy środowiskowe- niekontrolowane wypływy skażonej toksynami wody ( 20-30 % ilości zatłaczanej!!!) oraz emisje metanu właśnie powstają. Zdani jesteśmy na siebie i media, które będą miały odwagę o tej przemilczanej stronie łupków informować. Władza jest po stronie biznesu, koncernów i pociągającej wizji gazowej potęgi.

Rządy kilku krajów ogłosiły moratorium na wydobycie gazu łupkowego. Są to min. Francja, Nadrenia Północna Westfalia, Prowincja Quebek w Kanadzie, Stan Nowy York w USA. Nie ma to nic wspólnego ze spiskiem Gazpromu, ekologów czy Zielonych. Raczej jest to działanie prewencyjne wynikające z tego, iż gazu łupkowego nie da się pić a bez tego gazu jakoś sobie poradzimy, bez wody zdecydowanie gorzej. ABW, którą Premier zobowiązywał do „patronowania” nowym energiom jak gaz łupkowy czy atom, winna się zainteresować kto naraża nasze bezpieczeństwo godząc się na skażenie bezcennych dla życia zasobów- wód pitnych ! ABW zatem też dedykujemy tę stronę, może trzeba stanąć tu po stronie logiki a nie jednostronnych marzeń, nawet jeśli są udziałem rządzących.

Radosław Gawlik

Prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA

źródło: http://www.eko-unia.org.pl/ekounia/index.php/pl/strona-glowna/lupki/705-ciemna-strona-wydobycia-gazu-z-lupkow

STRONA O ZAGROŻENIACH ZWIĄZANYCH Z WYDOBYWANIEM GAZU Z ŁUPKÓW.
EKO-UNIA_GAZ ŁUPKOWY

poniedziałek, 26 grudnia 2011

Lewica.pl: Co dalej z klubem "Tektura"?

Lokal przy ulicy Wieniawskiej

Przestrzeń Działań Twórczych "Tektura", pełniąca funkcję centrum kultury alternatywnej w Lublinie, przeżywa poważne kłopoty. 13 grudnia br. klub stał się obiektem napaści skrajnie prawicowych ekstremistów.

Obecnie - po krytycznych wystąpieniach radnych PiS-u - Zarząd Nieruchomości Komunalnych w Lublinie postanowił wyeksmitować "Tekturę" z pomieszczeń, zajmowanych przy ulicy Wieniawskiej.

Podczas najbliższych koncertów w klubie sprzedawane będą koszulki z napisem "Tektura zostaje" i zdjęciami dokumentującymi jej działalność. Dochód zostanie przeznaczony na wsparcie działalności niezależnego centrum.

Miasto Lublin niedawno pretendowało do miana Europejskiej Stolicy Kultury.

Tomasz Kłusek

foto: tektura.wordpress.com
Źródło portal Lewica.pl
lewica.pl

ZIELONY LUBLIN JAK ZAWSZE POPIERA TEKTURĘ!!!

Chcesz pomóc Tekturze? Przyjdź na imprezę, kup koszulkę

Klub przygotował specjalne t-shirty które będzie sprzedawał na najbliższych koncertach przy Wieniawskiej 15a. Chce w ten sposób spłacić pożyczkę zaciągniętą na zapłacenie zaległego czynszu.

- Koszulki będą kosztować 30 złotych. W zależności od chęci i możliwości finansowych będzie można oczywiście przekazać większą kwotę - mówi związany z Tekturą Jakub Borowiec, wykonawca t-shirtów. - W miarę potrzeby dodrukujemy nowe egzemplarze. Na razie przygotowaliśmy 45 sztuk - dodaje. Wzory koszulek są dwa. Na jednej widnieje napis "Tektura Zostaje". Na drugiej oprócz tych słów pojawiły się fotografie z dotychczasowych wydarzeń, które miały miejsce przy Wieniawskiej. Zostały wykonane metodą sitodruku.

Do włączenia się w akcję zachęca również Szymon Pietrasiewicz. - Stworzyliśmy symbol poparcia dla naszej działalności. Chcemy aby nasi sympatycy nosząc te koszulki mogli solidaryzować się z Tekturą, a przy okazji pomogli nam finansowo. W zeszłym tygodniu nasz budżet został poważnie nadszarpnięty, ponieważ musieliśmy zapłacić ponad 7 tysięcy złotych zaległego czynszu. Pieniądze ze sprzedaży koszulek przeznaczymy na spłatę pożyczki, którą zaciągnęliśmy na ten cel - tłumaczy.

Wszyscy, którzy chcą pomóc Tekturze powinni odwiedzić jeden z najbliższych koncertów. Koszulki będą sprzedawane przy wejściu do klubu.

Źródło "Gazeta Wyborcza": http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,10871781,Chcesz_pomoc_Tekturze__Przyjdz_na_impreze__kup_koszulke.html

piątek, 23 grudnia 2011

UWAGA! GAZ ŁUPKOWY!

Wbrew ostrzeżeniom wybitnych specjalistów, którzy mówią o wielu niebezpieczeństwach, wynikających z wydobywania gazu łupkowego, na Lubelszczyźnie postępują prace z tym związane. Widać, że wciąż obowiązuje zasada: pecunia non olet.


"Gazeta Wyborcza" informuje:
Orlen Upstream rozpoczął wiercenie w Niedźwiadzie. W gminie, gdzie przed laty miało powstać lotnisko paliwowy koncern szuka gazu łupkowego.
To już drugi, próbny odwiert Orlenu na Lubelszczyźnie. Pierwszy został wykonany w Syczynie w gminie Wierzbica (powiat chełmski). Tym razem koncern szuka gazu w Berejowie w gminie Niedźwiada.
Orlen chce wykonać wiercenie na głębokość około 2 800 metrów, pobrać próbki gleby i poddać je analizie. Być może okaże się, że są tam pokłady gazu.
Wiercenie potrwa około 40 dni.

źródło: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,10868436,Mialo_byc_lotnisko__moze_bedzie_gaz_lupkowy__Gdzie_.html

czwartek, 22 grudnia 2011

Tomasz Kitliński, Tim O'Flaherty - At War With the Past

autorzy: Tomasz Kitliński i Tim O'Flaherty

Tomek Kitliński i Tim O'Flaherty o Tekturze jako centrum rewolty i Teatrze NN - Ośrodku Brama Grodzka jako centrum pamięci o międzykulturowym Lublinie - i atakach skrajnej prawicy na te dwa wyjątkowe miejsca w naszym mieście.

Fighting history, as well as fascists. Tomek Kitlinski and Tim O'Flaherty on resistance against the far right, in present-day Lublin: NN Theatre and Tektura Alternative Collective.





Lublin isn’t the sort of place that frequents as a setting for Hollywood films. The introduction to Joel and Ethan Coen’s A Serious Man breaks with convention. Once home to a large Jewish community, the impoverished Polish city serves as a backdrop for the appearance of a gothic dybbuk, foreshadowing the Nazi genocide, that would empty the town of its Jews.

Tomasz Pietrasiewicz is doing all he can to revive Jewish life in Lublin. Unfortunately, his efforts have made him a target for rightwingers, assaulting him with projectiles such as Swastika-painted bricks, and dud explosives. The founder and director of a cultural center located at the Grodzka City Gate-NN Theater, Pietrasiewicz directs plays based on literature, and runs exhibitions, workshops and a publishing house.

Pietrasiewicz and his staff collect oral histories and documents, and have amassed a huge archive of material. Focusing on formerly Jewish homes in Lublin’s Old Town, the scope of their research spans from 1576 until the present. Producing an interactive Facebook page for a Jewish child killed in Majdanek, as well as books – Adina Cimet’s Jewish Lublin – no wonder people are paying attention.

As a student, Pietrasiewicz acted in a theater company, which challenged communism and social conformism. During the era of martial law, he ran an underground samizdat press. His son Szymon Pietrasiewicz, an activist and performance artist, protested the corporatization of Polish life by undressing in public, sporting a price tag that read “Human Being, 9,99 Zlotys” in a shopping mall. Szymon ended up joining anarcho-punk collective Tektura, which, like his father, recently drew the attention of violent extremists. On December 13th, Tektura was attacked with bottles and stones after a far-right march.

Tektura combines social and cultural activism, feeding the homeless, producing events, putting on concerts, hosting debates and staging protests on a nightly basis. Its members are actively antifascist, supporters of human rights, minorities and women. In 2009, we conducted teach-ins at Tektura in solidarity with striking students and faculty UC Berkeley and the New School in the US, as well as universities in Germany and Austria. Tektura also runs after-school programs for children, as well as activities for senior citizens.

Tektura puts together Lublin’s rare LGBT events. In 2008, the collective hosted a Queer Fest with Jewish thinker and feminist activist Kazimiera Szczuka. In 2011, Tektura organized the Transeuropa Festival with exhibitions, debates and performance art on the rights of women, minorities and refugees, on hospitality and on artistic freedom.

The work of Tektura and the Grodzka City Gate-NN Theater are crucial in the present political climate. Educating the public through art and media, they provide forums and social spaces to fight against Poland’s anti-democratic right. Their work has become especially important, as in recent years extremism has entered the country’s mainstream under the auspices of Poland’s political leadership.

A new wave of ultra-nationalism is hitting Poland. Although Polish culture is increasingly accepting of diversity, the country’s political class remains enthralled with nationalist ideas. In the neglected neighborhoods of Lublin, jingoism is the drumbeat of youth. Worse, their xenophobia is being updated with a new anti-gay, anti-feminist and anti-progressive emphasis. To such extremists, Tektura is an especially obvious enemy, and is often raided by skinheads.

It’s easy to understand the resurgence of the Polish right. Since the end of the communist era, the costs of healthcare, food and utilities have skyrocketed. For example, the price of medicine is now the highest in Europe. The social costs have been immense, leading to the disenfranchisement of entire sectors of Polish society. Subsequently, the ranks of extremist organizations and gangs (dres) have swollen, leading the pronounced, street-based rightwing politics, in concert with the increasing strength of conservative politicians

During the attack on Tektura, extremists shouted “left-wing trash” and “with hammer and sickle on the left-wing rabble.” Grodzka City Gate-NN Theater are often called “the slaves [footmen] of Jewry.” The local daily Gazeta Wyborcza Lublin has been reporting regularly on the subject, bringing much-needed attention to these issues. Covering the new extremism, reporter Pawel Reszka made a point of recalling a pogrom in nearby Zolkiewka in October 1939, where 23 Jews were killed. You get the idea.

That’s why the work of memory is vital. Remembering the past is essential to understanding what’s happening in contemporary Polish politics. The breadth and sophistication of the resistance, of two generations of Lublin dissidents, is testimony to the serious of the situation. In an era in which parallel political crises are replicating themselves throughout Europe, it is well worth reminding ourselves that such efforts are as inspiring, as much as they are warnings of catastrophes to come.


źródło: Souciant Magazine

wtorek, 20 grudnia 2011

Tomasz Kłusek - Zielony jestem

autor: Tomasz Kłusek

Schowaj się za listek –
cisza w dygotaniu
w ich oczach z diamentu
pieni się żółć
[.....................................]
wyciągnęli ramię cisza
ważą wyrok tak palec nie
dźwignia
przesuwa się w dół

Kazimierz Hoffman

Na początku grudnia odbył się kongres partii Zieloni 2004, w którym uczestniczyłem jako delegat koła lubelskiego. Było to dla mnie duże przeżycie. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, którym jeszcze na czymś zależy, którym przyświecają jakieś ideały, którzy w życiu nie kierują się prymitywnie rozumianym pragmatyzmem. Z niektórymi z nich zgadzam się niemal całkowicie, z innymi trochę różnię się w poglądach, ale najważniejsze, żeby być razem i choćby w niewielkim stopniu przyczyniać się do zmiany tego naszego świata na lepsze. W związku z tym chciałbym podzielić się paroma refleksjami na temat tego, jak pojmuję zielony światopogląd.

Mottem moich rozważań jest fragment wiersza Kazimierza Hoffmana W ich oczach z diamentu. Wiersz ów pochodzi z maleńkiego rozmiarami, ale wielkiego głębokością przemyśleń zbioru Zielony jesteś, który ukazał się w 1964 r. w Wydawnictwie Morskim. Kazimierz Hoffman to jeden z moich najulubieńszych poetów, który swoimi wspaniałymi tomikami poezji (Trzy piętra domu, Rousseau, Drzewo obiecane, Zielony jesteś), przyczynił się do ukształtowania mojego ekologicznego światopoglądu. Piszę o nim, bo jest poetą, o którym nikt właściwie nie mówi, a jednocześnie w podręcznikach szkolnych i wystąpieniach tzw. autorytetów wmawia się domniemaną wielkość różnym drugorzędnym pisarzom. To jest jednak temat na inną okazję.

Wielkim admiratorem twórczości Kazimierza Hoffmana był Artur Sandauer, który w szkicu Samotność z dalekopisem tak pisał o Hoffmanie: „W latach 60. człowiek ląduje na księżycu, kosmiczne sondy docierają do planet. Technika święci tryumfy; zarazem jednak dla życia na globie stanowi to coraz bardziej oczywiste niebezpieczeństwo. I nie o ewentualne zrzucenie bomby atomowej już chodzi, lecz o niewątpliwe a bezustanne zatruwanie przyrody przez przemysł; groźba, którą dopiero ta generacja w pełni sobie uświadamia. Inny rodzaj zagrożenia tworzą – czy może fingują – wiadomości o lądowaniu na Ziemi pojazdów kosmicznych; każą one przeczuwać możliwość techniki doskonalszej niż ludzka. Dwa te niebezpieczeństwa – zatrucia przyrody oraz zagrożenia Ziemi od strony kosmosu – tworzą nowe poczucie solidarności – nie międzynarodowej już, lecz międzygatunkowej – z innymi mieszkańcami planety. Sytuacja jest bezprecedensowa. Po raz pierwszy człowiek czuje się – już nie, jak dawniej, na zasadzie hinduskiego «To jesteś ty», lecz na zasadzie wspólnego niebezpieczeństwa – spokrewniony z przyrodą. «Zielony jesteś» – mówi do siebie debiutant 1964 r. – zielony niczym pełznąca po ziemi i narażona na wypatrzenie przez jakieś czyhające z góry «oczy z diamentu» liszka”.

Niech ten przydługi cytat z najwybitniejszego powojennego krytyka literackiego będzie wyjaśnieniem motta, którym posłużyłem się pisząc ten artykuł, a jednocześnie upomnieniem się o pamięć o tym najwspanialszym polskim poecie ekologicznym, jakim był niewątpliwie Kazimierz Hoffman.

Ktoś kiedyś powiedział, że pierwszym elektronikiem był Tales z Miletu. Ów grecki filozof stwierdził, że potarty bursztyn przyciąga skrawki materii, ale nie potrafił oczywiście poprawnie wyjaśnić tego zjawiska. Gdyby jednak nie Tales i jemu podobni, to nie byłoby zapewne później Popowa, Marconiego i Edisona. W 1907 r. ludzkość wkroczyła na ścieżki nowoczesnej elektroniki. Lee De Forest skonstruował trójelektrodową lampę elektronową. W końcu powstał laser i człowiek nauczył się sterować ruchem fotonów. Elektronika kwantowa, fotonika, sterowanie strumieniami neutrin i mezonów! Wszystko to niesie ze sobą mnóstwo udogodnień, ale kto wie, czy nie jeszcze więcej zagrożeń. Człowiek staje na rozdrożu, na którym jedna droga wiedzie do przyprawiającego o zawrót głowy rozwoju, ale druga jest drogą do katastrofy, do zagłady człowieka i przyrody.

Jerzy Surdykowski w książce Groźba, wyzwanie, nadzieja w latach 70. XX wieku przestrzegał: „Przecież laser może być zarówno świetnym kanałem łączności, przewyższającym znane i stosowane linie mikrofalowe, idealnym narzędziem mierniczym o niezwykłej dokładności, jak też narzędziem niszczenia. Może wzniecać na odległość pożary, niszczyć samoloty i sztuczne satelity, naprowadzać bomby i rakiety. Może wreszcie służyć jako niedrogi i sprawny zapalnik do bomby wodorowej. Wszak właśnie dzięki niemu nawet Izrael, nawet Południowa Afryka, nawet choćby Andora będzie mogła zafundować sobie poręczną, tanią bombę termojądrową, pomijając kosztowny i pracochłonny etap rozbijania atomu”.

Gdy myślę teraz o tych wszystkich szaleństwach ludzkości, o tej całej drodze człowieka do samounicestwienia, o czym tak przejmująco pisał Konrad Lorenz w Regresie człowieczeństwa, to nie wyobrażam sobie ratunku bez pamiętania o kilku najprostszych zasadach. Cały szereg takich właśnie fundamentalnych zasad znajduję w dziełach wielkiego polskiego humanisty Stanisława Ossowskiego. Na mój światopogląd składa się z jednej strony świadomość wyzwań ekologicznych, a z drugiej socjalistyczny humanizm. Tutaj moim nauczycielem jest Stanisław Ossowski, który w pracy Ku nowym formom życia społecznego pisał: „Otóż musimy zdać sobie jasno sprawę, że realizacja demokratycznych postulatów nie da się pogodzić z zachowaniem ucisku względem jakichkolwiek grup. Przy próbach pogodzenia demokracji z jakąś formą ucisku musi się w życiu społecznym rozpanoszyć zakłamanie. Uciskana grupa staje się ropnym miejscem, z którego sączy się jad, zatruwający cały organizm. Nie można wychowywać ludzi na rzetelnych obywateli kształcąc ich równocześnie w tolerowaniu upośledzenia, tolerowaniu krzywdy jakichś obywateli drugiej klasy”.

Humanizmu nie zdeprecjonował ani XIX-wieczny pozytywizm, ani XX-wieczne ideologie przemocy. Potrzeba nam dziś wielkiej humanistycznej idei, która uśmierzy szaleństwa cywilizacji wielkoprzemysłowej i technologicznego sposobu myślenia oraz przywróci wiarę w człowieka. Sprawi też, że człowieczeństwo znów będzie uznawane za wartość nadrzędną. Taką wielką humanistyczną ideę odnajduję w myśli międzynarodowego ruchu Zielonych.

Tomasz Kłusek: student Wydziału Filozofii i Socjologii UMCS w Lublinie, działa w Zielonych 2004, lubelskim Klubie Krytyki Politycznej oraz Demokratycznym Zrzeszeniu Studenckim.

Artykuł ukazał się w "Zielonych Wiadomościach"
link do "Zielonych Wiadomości": Zielone Wiadomości

sobota, 17 grudnia 2011

Tomasz Kitliński - Co dalej z klubem Tektura?

autor: Tomasz Kitliński

Tektura to najżywszy ośrodek kultury w Lublinie. Tu nie tyle konsumuje się muzykę i sztukę dla relaksu czy myśl konformizmu, ale tworzy przełomowe, "inne" debaty, koncerty, warsztaty, wystawy. To, co dzieje się w Tekturze dotyka najnowszych trendów w kulturze światowej: pielęgnacji praw człowieka, wykluczonych, mniejszości, kobiet.
Tektura Przestrzeń Działań Twórczych czerpie z kultury alternatywnej, która kwitła w Lublinie. I dziś nam jej bardzo potrzeba - w kontrze wobec konsumeryzmu i neofaszyzmu; właśnie kolektyw Tektura występuje przeciw kultowi zysku i brunatnym nienawistnikom wolności jednostki. Tektura bezpośrednio pomaga młodzieży, społeczności LGBT, bezdomnym, seniorom. Jest to przestrzeń wyjątkowa w naszym mieście - zawsze w buncie wobec status quo - i należy dbać o jej rozwój, bo swą rebelią wzbogaca duchowo nas wszystkich. Sztuka jako aktywizm i altruizm jako bezinteresowna pomoc "Innym" to wartości, które Tektura od lat wprowadza w życie Lublina.

Tekst ukazał się w "Gazecie Wyborczej" z 17 grudnia 2011.
link: Co dalej z klubem Tektura? - "Gazeta Wyborcza"

piątek, 16 grudnia 2011

SOLIDARYZUJEMY SIĘ Z TEKTURĄ

Lublin, 15 grudnia 2011 r.

Jako Klub Krytyki Politycznej w Lublinie stale współpracujemy z Przestrzenią Działań Twórczych „Tektura”. Wśród organizowanych przez nas wydarzeń część miała miejsce właśnie w lokalu na Wieniewskiej. W ramach spotkania o parytetach wyborczych gościła tam m.in. profesor Magdalena Środa – feministka, filozofka polityki, była Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. W „Tekturze” pokazywaliśmy po raz pierwszy w Lublinie cykl filmowy Demokracje Artura Żmijewskiego – artysty multimedialnego, reprezentanta Polski w pawilonie narodowym na Biennale Wenecji w 2005 roku, kuratora przyszłorocznego 7. Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie.

Ale nawet i bez tego Przestrzeń Działań Twórczych „Tektura” to miejsce bezcenne na kulturalnej i społecznej mapie Lublina. Jest to prawdziwe centrum kultury alternatywnej, bez której trudno sobie wyobrazić współczesne, pluralistyczne, otwarte społeczeństwo. To w „Tekturze” rodzi się wiele ważnych inicjatyw obywatelskich i działań kolektywnych.

Znamy ludzi tworzących „Tekturę” i cenimy to, co robią. Dlatego stanowczo sprzeciwiamy się aktom agresji kierowanej przeciwko Przestrzeni Działań Twórczych. Jeśli ostatni atak, jaki miał miejsce w dniu rocznicy Stanu Wojennego, był zwykłym wybrykiem chuligańskim, to dowodzi tylko braku myślenia. Jeśli natomiast został dokonany celowo świadczy o myśleniu spaczonym nienawiścią, a przez to prymitywnym i godnym potępienia. Jako taki nie może być przemilczany. Stop agresji i aktom nienawiści!

Klub Krytyki Politycznej w Lublinie: Jakub Biernat, Rafał Czekaj, Teresa Klimowicz, Tomasz Kitliński, Tomasz Kłusek, Jacek Zalewski, Agnieszka Ziętek


Krytyka Polityczna - Solidaryzujemy się z TEKTURĄ

czwartek, 15 grudnia 2011

List otwarty do Ludzi miasta Lublina od Piotra Lużyńskiego

Wygląda na to że w Lublinie kultura przestała się OPŁACAĆ. Ciekawe co miało tak radykalny wpływ na zmianę POLITYKI miasta. Może radnym nie po drodze w tym kierunku skoro Lublin nie dostał nominacji na stolice kultury.
Może nie jest już w INTERESIE miasta wspieranie działań artystycznych i bezrefleksyjnie teraz zacznie wielkie czystki kulturalne. Ciekawe czy inicjatorzy naszego biegu po wygraną przewidzieli taki scenariusz i czy mają jakiś pomysł co dalej z takim miejscami jak Tektura, bo to miejsce w walce o nominacje było w 100 procentach lojalnym sprzymierzeńcem. Mówi się, że rewolucja zjada własne dzieci. Pozostaje tylko pytanie czy Lublin kiedykolwiek zasługiwał na miano stolicy kultury i czy tak naprawdę była to walka tylko o wymierne korzyści które miały wypełnić miejskie konto, i dlaczego nie dostrzega się w takim kulturalnym mieście głębokich wartości takich jak bezinteresowne zaangażowanie, niemodne dziś ideały, ludzi tworzących coś w co wierzą. Tacy ludzie istnieją w Lublinie, stworzyli dla nas Tekturę. Miejsce nie poddające się kompromisom programowym, politycznym rozgrywkom, dotacyjnej obłudzie. Miejsce wolne,otwarte, dające schronienie zjawiskom i sytuacjom które nie mają szansy zaistnieć w komercyjnym mainstreamie. Postawom często nierozumianym ale obecnym w naszym społeczeństwie i koniecznym do zaakceptowania. Miejsce prawdziwej ALTERNATYWY. Alternatywy, która ma jakże głęboką tradycję w naszym mieście, tylko mam wrażenie że stetryczała na ciepłym etacie, zapominając co to wolność wypowiedzi, oddolna inicjatywa, dyskurs społeczny. Alternatywa z która wielu szanowanych i istotnych działaczy, twórców a nawet polityków łączą silne korzenie. Gdzie są, gdy potrzeba istnienia takiego miejsca jak tektura w naszym mieście jest kwestionowana. Miasta w którym odbywają się Konfrontacje Teatralne, gdzie Chatka Żaka obrosła w legendę jako mekka ruchu studenckiego walczącego z systemem totalitarnym. Gdzie istniało Studio Teatralne z którego twórcy wyruszali w świat pokazywać Lubelski alternatywny sposób patrzenia na rzeczywistość. Gdzie przez lata Centrum Kultury dawało tym samym twórcom schronienie, aby nie zeżarł ich bezlitośnie raczkujący kapitalizm a unikatowe zjawisko Alternatywy lubelskiej mogło przetrwać. Gdzie ONI są i ich opinie, gdy miejsce w którym ich dzieci mogą kontynuować tą tradycje jest do zamknięcia. A może to koniec, a właściwiej jest spytać kto następny- Galeria Labirynt, Rozdroża, Centrum Kultury, bo Chatka Żaka padła już dawno . Nie do pojęcia jest dla mnie taka sytuacja, choć z drugiej strony gdy patrze na powstawanie marionetkowych ośrodków wypełnionych rzeszą zindoktrynowanych wolontariuszy, wykonywających skrzętnie i bezrefleksyjnie przydzielone im funkcje, a całość powstaje by legitymizować działania i cele wytyczane przez politycznie zależnych menadżerów kultury, to sytuacja że ktoś opluwa i depcze ta piękną tradycje przeraża, ale wydaje się być logiczna.

Piotr Loulou Lużyński



List ukazał się na na stronie Przestrzeni Inicjatyw Twórczych TEKTURA
link: Przestrzeń Inicjatyw Twórczych TEKTURA

wtorek, 13 grudnia 2011

POKAZ FILMU "YES-MENI NAPRAWIAJĄ ŚWIAT" W KLUBIE KRYTYKI POLITYCZNEJ

Lubelski Klub Krytyki Politycznej
oraz
ACK UMCS Chatka Żaka
zapraszają na pokaz filmu


„Yes-Meni naprawiają świat”
(reż. Andy Bichlbaum, Mike Bonanno, prod. Wielka Brytania, Francja, USA, rok 2009, czas trwania: 90 min

Środa, 14 grudnia 2011,

Godz. 18.00

Miejsce: Kino ACK UMCS Chatka Żaka, Miasteczko Akademickie, ul. Radziszewskiego 16


O FILMIE: Kiedy mężczyzna reprezentujący koncern Dow Chemical ogłosił na antenie BBC, że jego firma wypłaci odszkodowanie ofiarom spowodowanej przez siebie katastrofy ekologicznej, prowadzący program dziennikarz oniemiał ze zdumienia. Zrobimy to, co powinniśmy byli zrobić już dawno temu – zapewniał przedstawiciel koncernu. Po dwudziestu latach już mało kto liczył na to, że chemiczny gigant ukaże ludzkie oblicze. Euforia trwała jednak bardzo krótko. Firma szybko zdementowała informację, a BBC poprosiło o wyjaśnienia na antenie. Okazało się, że mężczyzna, który składał zaskakujące obietnice, nie ma z koncernem nic wspólnego. Chcieliśmy w ten sposób przypomnieć, że nikt dziś nie liczy się z ofiarami – wyjaśnił.

„Czy można naprawić świat?” – proste, wręcz naiwne pytanie stało się kołem zamachowym działań dwóch alterglobalistów: Andy’ego Bichlbauma i Mike’a Bonanna. Duet wygłasza na przykład prowokacyjne przemówienie na konferencji firm naftowych, oferując nowy produkt – paliwo z… ludzkiego mięsa. Jako rzekomi przedstawiciele rządu USA, Yes-Meni obiecują oszukanym przez deweloperów mieszkańcom Nowego Orleanu uczciwe inwestycje.
[Źródło: alterkino.org]

Krytyka Polityczna Klub w Lublinie
AGAINST GRAVITY

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Rafał Czekaj - Wyrywanie sobie wiosła

Wyrywanie sobie wiosła
autor: Rafał Czekaj


Na szczycie klimatycznym w Durbanie Międzynarodowa Agencja Energetyczna przedstawiła raport, w którym oszacowała, że wzrost średniej temperatury w skali globu w porównaniu z okresem sprzed rewolucji przemysłowej wyniesie do końca wieku 3,5° Celsjusza. Naukowcy od lat przestrzegają, że bezpiecznym progiem wzrostu są 2°. Jest to tzw. „tipping point” – czyli punkt, po przekroczeniu którego warunki panujące na Ziemi mogą zacząć ulegać zmianie w tempie i kierunkach nieprzewidywalnych, a nade wszystko przekraczających zdolności adaptacyjne człowieka. Stąd też podczas prezentacji raportu szefowa MAE Maria van der Hoeven wezwała do natychmiastowej walki z emisją gazów cieplarnianych. Inaczej skutki będą katastrofalne.

Niestety nie wiadomo, czy nie jest już za późno. Nawet jeśli nie, to i tak owo „natychmiast” zdaje się leżeć poza naszymi możliwościami. W chwili, gdy piszę te słowa, trwają w Durbanie negocjacje tekstu nowej konwencji wzywającej do redukcji emisji. O porozumienie będzie bardzo trudno, bowiem USA, Indie i Chiny, czyli najwięksi emitenci, nie godzą się na progi redukcyjne. To już nawet nie jest spór o wiosło toczony na dziurawej łódce – to jest wyrywanie sobie wiosła w chwili, gdy woda zalewa nam usta.

Przyjmując, że oponentów uda się przekonać, to nowe zobowiązania zostaną wprowadzone w życie w 2020 r. – czyli daleko od natychmiast. Do tego czasu zostanie przedłużony termin obowiązywania protokołu z Kioto, który miał wygasnąć w 2012 r. Pamiętajmy przy tym, że nie ratyfikowały go m.in. USA, Chin w ogóle nie obejmuje, a Indie jako gospodarka wschodząca zostały potraktowane niezwykle łagodnie. Unia Europejska, główny orędownik nowego porozumienia, tłumaczy, że z powodu kryzysu finansowego nie stać nas w tej chwili na zwiększenie kosztów wynikających z obniżenia redukcji emisji.

Obawiam się, że UE w jednym ma rację – nie stać nas. Nie chodzi jednak o aspekt ekonomiczny. Nie stać nas systemowo i mentalnie. Naszym deficytem systemowym jest kapitalizm, a mentalnym brak gotowości do wyrzeczeń.

Prawdą jest, że uprzywilejowana pozycja Indii w zapisach protokołu z Kioto wynikała z przejęcia się części Zachodu ideą zrównoważonego rozwoju. Mówiono, że nikt nie mam prawa do hamowania krajów globalnego Południa przed windowaniem konsumpcji do poziomu zachodnich społeczeństw. Tyle że już w 1972 r. było wiadomo, że ówczesny poziom krajów rozwiniętych jest nie do osiągnięcia w skali globu. Klub Rzymski w raporcie Granice wzrostu niezbicie pokazał, że na Ziemi nie ma po prostu tylu surowców.

Jeśli zatem Zachód chce poważnie traktować idee sprawiedliwości globalnej, to powinien drastycznie równać w dół. A kto jest do tego zdolny? Pomijam oczywiście nielicznych „idiotów” – niby wyjętych z powieści Dostojewskiego – którzy robią wiele, aby minimalizować własny ślad węglowy. Ich indywidualne „wiele” to jednak śmiesznie niewiele. Na większe grupy działa niekiedy argument pragmatyczny. We Francji system bonus/malus, czyli dopłat do zakupu samochodów ekologicznych i podatek od wysokolitrażowych, sprawił, że te pierwsze sprzedają się jak nigdy wcześniej. Z kolei w Danii w 2000 r. udało się wybudować farmę wiatrową 3,5 km od portu w Kopenhadze. Początkowe protesty mieszkańców, którzy bronili „widoku na zatokę”, złamały 50-procentowe udziały w zyskach elektrowni. Wydaje się, że na względny kompromis stać nas tylko tam, gdzie na widoku mamy wymierny zysk.

Ta lokalnie pragmatyczna motywacja niesie ze sobą niestety niszczące skutki globalne. Nikt nie kwestionuje dziś tezy, że dobrobyt Zachodu ufundowany został na wyzysku kolonialnych peryferii. Niewielu jednak chce wiedzieć, że utrzymanie tego dobrobytu wymaga dalszej eksploatacji. Wynika to z istoty kapitalizmu, który do własnego rozwoju zawsze potrzebuje czyjegoś upośledzenia. Transfer pracy i produkcji opłaca się tylko do krajów biednych. Zachód nie ma zatem żadnego interesu, aby wyrównać dysproporcje zamożności i tym samym konsumpcji. Tym bardziej, jeśli miałby to robić poprzez zmniejszanie własnego stanu posiadania. Tendencja nadal jest odwrotna – produkujemy, konsumujemy coraz więcej i z roku na rok rośnie nasz ślad węglowy.

Do odwrócenia tego trendu potrzeba zarówno głębokiej zmiany mentalnej jak i zupełnie nowego systemu gospodarczo-ekonomicznego. Przeciągające się dyskusje wśród decydentów na szczycie w Durbanie mówią, że zarówno pierwsze jak i drugie jest im ciągle obce. Tymczasem powstaje coraz więcej książek, które nie dyskutują już kwestii „jak przeciwdziałać” zmianom klimatu, ale „jak sobie radzić z jego skutkami”. Te natomiast mogą wszystkich niemile zaskoczyć.

Rafał Czekaj: filozof, adiunkt w Instytucie Filozofii UMCS, koordynator Klubu Krytyki Politycznej w Lublinie.

Artykuł ukazał się w "Zielonych Wiadomościach"
link do "Zielonych Wiadomości": Zielone Wiadomości

środa, 30 listopada 2011

Anti-fascist Lublin Greens' Protest in Souciant E-Magazine

"A Polish court has officially sanctioned two historic symbols linked with fascism and homophobia, the Phalanx, the Celtic cross and zakaz pedalowania [Ban the fags]. From now on, these signs will be legally protected. In Lublin Poland’s Green Party, (who have a strong track record of supporting queer equality and social justice) responded with a letter of protest, claiming that this will not be accepted in their region of Lublin, which suffered terribly under Nazism. The Greens had previously opposed an extremist march through the city’s former Jewish quarter in 2010, leading a picket against the brownshirts"

More at http://souciant.com/2011/11/post-communist-blues/

sobota, 26 listopada 2011

Opinia lubelskich biegłych o "zakazie pedałowania" to hańba dla Lubelszczyzny i wstyd dla nauki lubelskiej


Opinia lubelskich biegłych o "zakazie pedałowania" to hańba dla Lubelszczyzny. Ekspertyza o znakach NOP to wstyd dla nauki lubelskiej -

List otwarty koła lubelskiego Zielonych 2004:

Koło lubelskie Zielonych 2004 wyraża oburzenie, że biegli z Lublina zaakceptowali groźne symbole Narodowego Odrodzenia Polski. W demokracji nie ma miejsca dla "zakazu pedałowania", ponieważ jest to znak nietolerancji, dyskryminacji i wykluczenia mniejszości. Tradycje krzyża celtyckiego i falangi powiązane są z ekstremizmem, który nawoływał do nienawiści w okresie międzywojennym i usiłuje to niechlubnie czynić obecnie. Decyzja lubelskich biegłych to hańba dla Lubelszczyzny. Nasz region walczył z nazizmem; nie ma tu przyzwolenia na szowinizm, antysemityzm i homofobię. Biegli w sprawie symboli NOP postawili się także poza tradycjami naukowymi Lubelskiego, gdzie kanonem jest rzetelność badań akademickich. Ekspertyza o "zakazie pedałowania" to wstyd dla nauki lubelskiej.

prof. dr Elżbieta Matynia, dyr. Transregional Center for Democratic Studies w uniwersytecie New School for Social Research w Nowym Jorku, autorka studium "Demokracja performatywna"

dr Sylwia Nadgrodkiewicz, autorka książki "Seyla Benhabib: feminizm i polityka", uczestniczka Instytutu Demokracja i różnorodność, członkini koła lubelskiego Zielonych 2004

Jakub Biernat, student prawa UMCS, współpracownik Zielonego Instytutu, przewodniczący koła lubelskiego Zielonych 2004

Michał Grabiec, prawnik, absolwent UMCS, sekretarz lubelskiego koła Zielonych 2004

dr Tomasz Kitliński, Wydział Filozofii i Socjologii UMCS, uczestnik Instytutu Demokracja i różnorodność, członek Rady Krajowej Zielonych 2004

Tomasz Kłusek, laureat Olimpiady Filozoficznej 2011, student filozofii UMCS, członek koła lubelskiego Zielonych 2004

dr Paweł Leszkowicz, specjalista kultury wizualnej, stypendysta Curie, University of Sussex, kurator wystawy "Ars Homo Erotica" w Muzeum Narodowym, członek koła lubelskiego Zielonych 2004

niedziela, 5 czerwca 2011

Minority Rights + Hospitality + Artistic Freedom = Transeuropa Lublin




Lublin, Poland, hosted an international political/artistic Festival Transeuropa on the rights of women, minorities and refugees, on hospitality and on artistic freedom. The Festival integrated a variety of milieux as Labirynt Gallery known for its postconceptual exhibitions organized it together with the countercultural Tektura; Grodzka Gate-NN Theatre, Campaign Against Homophobia, Amnesty International, Krytyka Polityczna, UN Social Programme Spoldzielnia, Zieloni, Homo Faber, Lublin 9-L’Étrangère and a number of individual scholars/artists/activists joined. The Festival cherished hospitality in the sense of philosopher Hélène Cixous; Lublin is becoming again a city of a variety of cultures, identities and loves.

We have decided not to conclude Transeuropa, but continue it in a postsituationist way of a non-stop action for social and cultural change: a Festival of Every Day to create a Lublin and a Europe without anti-Semitism, misogyny, and homophobia.

Through exhibitions, performances, debates and workshops, Transeuropa Lublin fostered the acceptance of LGBTQ community, feminism and transnational cultures. The Festival tried to remember and revive the murdered interculturality of the city. Before the Holocaust, Lublin was a major centre of Jewish culture; that is why we organized a number of talks on Jewish life: about the rebellious women coming originally from the Lublin area (Rosa Luxemburg, Bela Shapira, Nan Goldin), Goncourt-winning writer Anna Langfus, and a conversation with Professor Irena Grudzinska-Gross of Princeton who demonstrated Poland’s anti-Semitism in her book Golden Harvest, co-authored with Jan Tomasz Gross. At Tektura alternative collective, Grenoble-Lublin poet Adrien Gros read his poetry on looking for his own Jewish roots in this city. The transnational character of Lublin was further explored in the presentations by Roma and Ukrainian communities. We also met with Chechen refugees who presented their precarious situation: exclusion, unemployment, problems with education and residence. Chechens feel neglected by the municipal institutions.

Gender and queer culture was another aspect developed in the Festival, vital to this city where the political class has turned religion into an ideology. Feminism and homosexuality were examined in the exhibitions mounted especially for Transeuropa: Love Is Love, The Body, The City of Love, and The Madonnas. Curated by Pawel Leszkowicz at Labirynt Gallery, Love Is Love—Art as LGBTQ Activism: from Britain to Belarus surveyed performative campaigns for lesbian and gay visibility across Europe; through the video art of Igor Grubic (Croatia) and Bergamot (Belarus), it showed the burning issues of anti-gay violence in Belgrade, Zagreb and Minsk. The exhibition was accompanied by a discussion on Izabela Jaruga-Nowacka, feminist and LGBT rights advocate, killed in the Smolensk air crash. She was instrumental in mounting Poland’s lesbian and gay visibility campaign, Let Us Be Seen, presented at Love Is Love. In the context of this exhibition, together with invited panelists, we participated in lively debates over “Art as Performing Human Rights” and “Art as Gender and LGBTQ Activism.”

Tomasz Kitlinski

Pawel Leszkowicz's curatorial tour of Transeuropa exhibition "Love Is Love. Art as LGBTQ Activism: from Britain to Belarus" http://www.youtube.com/watch?v=JFdx_bUJSiw&hd=1

Please see more on Transeuropa Lublin at http://www.newschool.edu/tcds/subpage.aspx

wtorek, 3 maja 2011



Festiwal, by zmienić Lublin. Lublin, by zmienić Festiwal
For the English text "Festival to Change Lublin, Lublin to Change Festival", please roll down




LGBTQ i inne mniejszości ożywiają Lublin. To miasto między Polską a Ukrainą stanowiło przed Zagładą centrum kultury żydowskiej, a w XVI wieku ośrodek Reformacji. Sto sześćdziesiąt lat temu, Narcyza Żmichowska, feministka i autorka powieści Poganka (przełożonej ostatnio na angielski przez Ursulę Phillips) opiewała miłość między kobietami i za swój bunt wolnościowy uwięziona została przez władze carskie w Zamku Lubelskim. W międzywojniu, awangardzista Józef Czechowicz pisał poezję homoerotyczną i fotografował żydowski Lublin.

Choć uprzedzenia są silne, wyłania się dziś homo-Lublin: działają grupy upominające się o prawa mniejszości (Kampania Przeciw Homofobii, stowarzyszenie Faber Homo, Amnesty International, kolektyw alternatywny Tektura). Lubelscy artyści uczestniczyli w wystawach Pawła Leszkowicza Miłość i demokracja oraz Ars Homo Erotica w warszawskim Muzeum Narodowym. Ale Lublin nie jest wolny od polityki antymniejszościowej: w roku 2006 została zakazana wystawa przeciw fundamentalizmowi Tiszert dla wolności, a w roku 2009 skinheadzi zagrozili pokojowemu zgromadzeniu LGBTQ. Mimo naszych protestów, w roku 2010 neonazistowski marsz przeszedł głównymi ulicami miasta, w tym dawnej dzielnicy żydowskiej.

Przedstawiona w Galerii Labirynt podczas Festiwalu Transeuropa, wystawa Miłość to miłość ewokuje przestrzeń inności w sercu lubelskiego Starego Miasta, Żydowskiego Miasta Lublina. Ekspozycja przeciwstawia się wykluczeniom kulturowym w Lublinie i wzywa do równych praw w całej Europie. Wystawa prezentuje kampanię widzialności lesbijek i gejów Niech nas zobaczą, zakazywaną i wandalizowaną w roku 2003, ale popieraną przez Izabelę Jarugę-Nowacką, feministkę i obrończynię praw LGBTQ, która zginęła w katastrofie smoleńskiej. Na wystawie podobne kampanie z Chorwacji, Włoch i Wielkiej Brytanii tworzą panoramę sztuki aktywistycznej. Takie współdziałanie sztuki i sfery publicznej mogłoby zostać określone jako performowanie praw człowieka w sztuce (Lois Weaver i Lois Keidan), demokracja performatywna (Elżbieta Matynia), polityka rzeczy drobnych (Jeffrey C. Goldfarb) czy rewolta intymna (Julia Kristeva).

Kurator wystawy, Paweł Leszkowicz, uważa sztukę queer za nową dysydencję w Europie: to sztuka intymnej demokracji. Według niego, wobec represyjnego tła, kultura wizualna i kampanie LGBT rozwijają się dynamicznie, reprezentując seksualny/polityczny bunt i tworząc alternatywną egzystencję oraz społeczeństwo obywatelskie. W swych wystawach, Leszkowicz dowodzi, że nowa fala sztuki queer jest niezwykle silna w Europie Środkowo-Wschodniej. „Czas walki”, jak nazwał on jedną z części wystawy Ars Homo Erotica, inspiruje wyraz artystyczny.

Leszkowicz argumentuje, że miłość pogłębia i personalizuje ideał demokratyczny, demokracja zaś promuje różne modele miłości. Przeciwstawiając się nietolerancji i politycznej homofobii, sztuka współczesna w naszej części Europy to pierwszy krok ku demokracji intymnej, która oznacza akceptację różnorodnych kultur, różnorodnych tożsamości, różnorodnych miłości.

W ramach Festiwalu Transeuropa w Cluj Napoca odbywa się wystawa Pulse, in the Veil insirowana Ars Homo Erotica Leszkowicza. Organizatorzy rumuńskiej ekspozycji piszą, że pokaz stanowi „gest polityczny poprzez otwarcie dialogu na temat miłości i pragnienia tej samej płci w Rumunii, w miejscu, gdzie jest to nadal tabu”. W Lublinie Festiwal Transeuropa obejmuje Miłość to miłość, debaty, warsztaty i prezentację o niepokornych Żydówkach pochodzących z Lubelszczyzny: rewolucjonistce Róży Luksemburg, przywódczyni Bundu Beli Szapirze i artystce queer Nan Goldin. Spotkanie z Ireną Grudzińską-Gross, współautorką studium Złote żniwa. Rzecz o tym, co się działo na obrzeżach zagłady Żydów zaplanowano w Ośrodku „Brama Grodzka-Teatr NN”, który odnawia żydowskie życie w mieście. Inne dyskusje o żydowskim, ukraińskim i romskim Lublinie odbędą się także na Festiwalu Transeuropa. Międzykulturowość, płeć, queer i ekologia stanowią główne tematy Festiwalu.

Aktualne pozostaje pytanie etyczne: jak praktykować gościnność, żyć razem, troszcząc się o siebie i Innych, szanować tożsamości oraz różnice? Jak pielęgnować nasze wspólne człowieczeństwo - z uchodźcami umierającymi na granicach UE, kobietami, migrantami zamienionymi w niewolników, z Żydami, Romami, bezdomnymi, bezrobotnymi, osobami transgenderowymi i homoseksualnymi? Jak ograniczyć nadmierne, wręcz patologiczne, hołdowanie ścisłemu należeniu do „normy” (dominujący naród, heteronormatywność, grupa uprzywilejowana ekonomicznie) ze szkodą dla tych, którzy nie należą?

Inspirowani Biblią hebrajską, filozofowie Levinas i Derrida projektowali miejsce spotkania, myślenia i troski o inność w pomyśle kosmopolitycznego miasta otwartego (ville franche) czy miasta-schronienia (ville refuge). Ich komentatorzy, Simon Critchley i Richard Kearney, określają to miasto jako przestrzeń, gdzie „migranci mogą szukać schronienia od prześladowań, zastraszenia i deportacji”. Myślicielka Hélène Cixous rozwija ideę gościnności w jej nadzwyczajnych pismach teatralnych i innych tekstach. W trakcie odwiedzin w Lublinie, historyk sztuki Piotr Piotrowski mówił o pojęciu muzeum krytycznego, które mogłoby inspirować „krytyczne, samokrytyczne miasto”; samokrytyczne otwarte miasto schronienia jest pilnie potrzebne tu i teraz.

Lublin szczyci się teatrem eksperymentalnym i sztuką. Galeria Labirynt przedstawiła prace feministyczne Zofii Kulik i Natalii LL; Waldemar Tatarczuk z Magdaleną Linkowską pracują nad nowym programem Galerii i podczas Festiwalu Transeuropa zaprezentują heterodoksyjne przedstawienia Madonny w malarstwie Katarzyny Hołdy. Żywimy nadzieję, że Miłość to miłość i inne wydarzenia Festiwalu wzmocnią na nowo różnorodność Lublina. Wystawa pielęgnuje dysydencję seksualną i odmienność uczuciową – i otwiera miasto. Czy Lublin będzie znów cosmopolis? Czy znikną fobie przeciw gejom, kobietom, „przybyszom”? To zależy od nas.

Przygotowana w Lublinie, wystawa Miłość to miłość. Sztuka jako aktywizm LGBTQ – od Brytanii po Białoruś bada performatywne kampanie praw LGBT i sztukę queer w Europie. Poprzez estetykę, różnorodność miłości proponuje etykę równych praw. Mniejszości uczuciowe – zawsze twórcze w Lublinie – komponują swój autoportret; obok prac Igora Grubića (Chorwacja), Franko B (Włochy/Wielka Brytania) i grupy Bergamot (Białoruś), są tu kampanie z różnych regionów kontynentu i zawierają naszą fotografię – pary gejowskiej z Lublina – oraz instalację stu książek LGBT, wymyśloną w tym mieście. Ponad granicami, ponad uprzedzeniami, wystawa tworzy obraz gość-innych Lublina i Europy.
Tomasz Kitliński


Festival to Change Lublin, Lublin to Change Festival




Transeuropa Lublin features discussions on actions for transnational Lublin, Jewish and Ukrainian communities in this city, and problems faced by refugees and migrants. Exhibitions on lgbt visibility and feminism are mounted. LGBTQ and other minorities have shaped Lublin. This city between Poland and the Ukraine was a major centre of Jewish culture before the Holocaust and of the Reformation in the sixteenth century. 160 years ago, Narcyza Żmichowska, feminist and author of a Gothic novel The Heathen Woman (translated into English by Ursula Phillips) who celebrated love between women was imprisoned by tsarist authorities in the Lublin castle for her political rebellion. In the interwar period, avant-garde writer Józef Czechowicz authored homoerotic poetry and photographed Jewish Lublin.

Although prejudices are strong, queer Lublin is emerging: rights groups (Campaign Against Homophobia, Homo Faber association, Amnesty International, Tektura alternative collective) are active. Lublin artists participated in Paweł Leszkowicz’s exhibitions Love and Democracy and Ars Homo Erotica at Warsaw’s National Museum. But Lublin is not free from majoritarian policy: in 2006 an exhibition of anti-fundamentalist T-shirts for Freedom was banned and in 2009 skinheads threatened a peaceful LGBTQ gathering. In spite of our protests, in 2010 a neo-Nazi march paraded the main avenues of the city, including the streets of the former Jewish quarter.

Shown at Labirynt Gallery during Transeuropa Festival, the exhibition Love Is Love evokes a space of otherness in the heart of Lublin’s Old Town, in the Jewish City of Lublin. The show opposes cultural exclusions in Lublin and calls for equality across the continent. Love Is Love features lesbian and gay visibility campaign Let Us Be Seen, banned by mayors and vandalized in 2003, but helped by Izabela Jaruga-Nowacka, feminist and LGBT rights advocate, killed in the 2010 Smolensk air crash. In the exhibition, similar actions from Croatia, Italy and Britain make up a panorama of activist art. Such an interaction of art and the public could be defined as performing human rights in art (Lois Weaver and Lois Keidan), performative democracy (Elżbieta Matynia), the politics of small things (Jeffrey C. Goldfarb) or intimate revolt (Julia Kristeva).

The curator of the exhibition, Paweł Leszkowicz, considers queer art as new dissidence in Europe: it is the art of intimate democracy. According to him, against a repressive background, LGBT visual culture and campaigns develop dynamically, representing sexual/political dissent and creating alternative life and civil society. In his exhibitions, Leszkowicz demonstrates that a new wave of queer art is forceful in East/Central Europe. “The Time of Struggle”, as he called a section of Ars Homo Erotica, inspires artistic expression.

Leszkowicz argues that love deepens and personalises the democratic ideal whereas democracy complements various erotic narratives. Faced with social intolerance and political homophobia, it is contemporary art in East/Central Europe that makes an introductory step of intimate democracy, which means an acceptance of the diversity of cultures, identities, loves.

During Transeuropa Festival, an exhibition Pulse, within the Veil inspired by Leszkowicz’s Ars Homo Erotica is held in Cluj Napoca. Its organizers write that the show constitutes “a political gesture in itself, due to its opening a dialogue on the theme of same-sex love and desire in Romania, a place where this is still taboo”. In Lublin, Transeuropa Festival features Love Is Love, debates, workshops, and a talk on the Jewish women coming originally from the Lublin area: revolutionary Rosa Luxemburg, Bund leader Bela Shapira and queer artist Nan Goldin. A conversation with Irena Grudzińska-Gross, co-author of Golden Harvest. Reflections on Events at the Periphery of the Holocaust is scheduled at the Grodzka Gate Centre-NN Theatre which revives Jewish life in the city. A number of discussions of Jewish, Ukrainian and Romany Lublin are held at Transeuropa. Interculturality, gender, queer and ecology constitute the overarching themes of the Festival.

The topical question here is an ethical one: how to be hospitable, live together actively, caring for each other, respecting identity and difference alike? How to enhance our common humanity – shared with refugees dying at the borders of the EU and with women, migrants-turned-slaves, Jews, Roma, homeless, unemployed, transgender, and queers. Excessive, if not pathological, cultivation of strict belonging to a “norm” (dominant nation, heteronormativity, privileged class) to the detriment of those who do not is to discontinue.

Inspired by the Hebrew Bible, Levinas’ and Derrida’s is an attempt of constructing a place of meeting, thinking and sheltering otherness in the idea of the cosmopolitan open city (ville franche) or refuge city (ville refuge). Simon Critchley and Richard Kearney define this city as space where “migrants may seek sanctuary from the pressures of persecution, intimidation, and exile”. Hélène Cixous continues the idea of hospitality in her extraordinary plays and other texts. While in Lublin, art historian Piotr Piotrowski spoke on the idea of his critical museum which could inspire a “critical, self- critical city”; a self-critical open refuge city is badly needed here and now.

Lublin boasts experimental theatre and visual art. Labirynt Gallery has presented the feminist oeuvre of Zofia Kulik and Natalia LL; Waldemar Tatarczuk and Magdalena Linkowska work on an innovative programme of the Gallery and stage at Transeuropa a show of heterodox representations of the Madonna by Katarzyna Hołda. It is our hope that Love Is Love and other Festival events will strengthen a Lublin diverse anew. The exhibition cherishes sexual dissent and affective alterity, and opens the city. Will Lublin be a cosmopolis again? Will anti-gay, anti-woman, anti-“stranger” phobias stop? This depends on us.

Mounted in Lublin, the exhibition Love Is Love. Art as LGBTQ Activism: from Britain to Belarus examines performative campaigns for LGBT rights and queer art across Europe. Through aesthetics, erotic diversity calls for the ethics of transnational equality. Amorous minorities, always creative in Lublin, compose their self-portrait; alongside the works by Igor Grubić (Croatia), Franko B (Italy/UK) and Bergamot (Belarus), same-sex visibility campaigns from a number of areas in the continent, include a photograph of us – a gay couple from Lublin – in Let Us Be Seen action and an installation of a hundred LGBT books, devised in this city. Beyond borders, beyond prejudices, an image of queer Lublin and Europe is created.


Tomasz Kitliński

sobota, 30 kwietnia 2011

TranseuropaLublin: Franko B, Igor Grubić, "Niech nas zobaczą" na Fest...

TranseuropaLublin: Franko B, Igor Grubić, "Niech nas zobaczą" na Fest...: "Franko B, Igor Grubić, 'Niech nas zobaczą' i inne kampanie lgbtq z całej Europy w nowej wystawie 'Miłość to miłość' Pawła Leszkowicza. ..."

Wkrótce Festiwal Transeuropa w Lublinie


Zapraszamy na Festiwal Transeuropa, który odbędzie się w Lublinie w dniach 5-15 maja. Zachęcamy do udziału w wystawie Pawła Leszkowicza "Miłość to miłość. Sztuka jako aktywizm LGBTQ - od Brytanii po Białoruś" oraz w ekspozycji Magdaleny Linkowskiej "Madonny" feministycznego malarstwa Katarzyny Hołdy. Proponujemy także spotkania z Kazimierą Szczuką, prof. Ireną Grudzińską-Gross, Robertem Biedroniem, debaty z Agnieszką Grzybek, prof. Anną Markowską, Tomaszem Szypułą i Arkiem Gruszczyńskim, spektakle z Jackiem Poniedziałkiem, prezentację Tomasza Kitlińskiego o Róży Luksemburg, Beli Szapirze i Nan Goldin. I wiele działań lokalnych artystek/aktywistek gender i queer: dr Sylwii Nadgrodkiewicz (autorka książki o filozofii feministycznej Seyli Benhabib), Agnieszki Caban, Jej Performatywności, Pawła Korbusa, Piotra Salaty. Festiwal rozpocznie się rozmową o książce "Drogi równości. Izabela Jaruga-Nowacka", a zakończy opowieścią Roberta Kuwałka o żydowskim Lublinie.

niedziela, 24 kwietnia 2011

PROGRAM FESTIWALU TRANSEUROPA W LUBLINIE, 5-15 maja 2011

Czwartek 5 maja

17:30
(TITLE) Rozmowa wokół książki „Drogi równości. Izabela Jaruga-Nowacka”
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Participants) Robert Biedroń (twórca KPH) i Beata Maciejewska (wydawczyni książki, Przestrzenie Dialogu).
(Description) To dzięki pomocy Izabeli Jarugi-Nowackiej odbyła się akcja „Niech nas zobaczą”, z której fotografie znajdą się na wystawie „Miłość to miłość”.
Discussion around a book "Roads of Equality" on Izabela Jaruga Nowacka, feminist and lgbt rights advocate, killed in the Smolensk aircrash. She was instrumental in mounting Poland’s lesbian and gay visibility campaign to be seen in the Transeuropa Festival exhibition “Love Is Love”.
19:00
(TITLE) OTWARCIE FESTIWALU – wernisaż wystawy „Miłość to miłość. Sztuka jako aktywizm LGBTQ – od Brytanii po Białoruś” (5 -11 maja).
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Participants) Uczestnicy: Arcigay (Włochy), A Day In Hand (Wielka Brytania), Bergamot (Białoruś), Karolina Breguła (Polska), Franko B (Wielka Brytania), Igor Grubić (Chorwacja), Kampania Przeciw Homofobii (Polska), Lori (Chorwacja), Stonewall UK (Wielka Brytania). Kurator: Pawel Leszkowicz (Curie Fellow, University of Sussex), autor wystawy „Ars Homo Erotica” w Muzeum Narodowym.
(Description) Wystawa prezentuje, w jaki sposób poprzez środki wizualne i artystyczne podejmowana jest problematyka praw gejów i lesbijek w różnych krajach Europy.
The opening of the festival: an exhibition “Love Is Love. Art as LGBTQ Activism: from Britain to Belarus” which explores visual projects for LGBTQ rights across Europe. Participants: Arcigay Udine e Pordenone (Italy), Bergamot (Belarus), Campaign Against Homophobia (Poland), Franko B (UK), Igor Grubic (Croatia), Karolina Breguła (Poland), Lori (Croatia), Stonewall (UK). Curated by Pawel Leszkowicz, Marie Curie Fellow (University of Sussex), author of “Ars Homo Erotica” at Warsaw’s National Museum.

19:30 (TITLE) Wernisaż wystawy współczesnej sztuki Albanii „Ogród marzeń” (5-15 maja) Kurator: Wacław Kuczma.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 3
(Description) Wystawa prezentuje filmy Ilira Butka i instalację Genca Mulliqi. Sztuka obu artystów dotyka tożsamości narodowej, historii i poszukiwania własnej drogi.
Opening of the exhibition “The Garden of Dreams”, the contemporary art of Albania: films by Ilir Butka and installation by Genc Mulliqi.

20:00
(TITLE) Spotkanie z feministką, autorką książek, prezenterką medialną, pracownicą naukową Polskiej Akademii Nauk, Kazimierą Szczuką (prowadzenie: Tomasz Kitliński).
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
Meeting with a feminist author, critic and activist, Kazimiera Szczuka, in conversation with philosopher Tomasz Kitliński.

____________________________________________________________________


Piątek 6 maja

16:00
(TITLE) Wernisaż wystawy „Przeciwdziałaj dyskryminacji”.
(Address) Kawiarnio-Księgarnia „Spółdzielnia” Programu Społecznego ONZ, ul. Peowiaków 11
(Description) Wystawa plakatów przeciw dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność, wiek, orientację seksualną, wyznanie oraz pochodzenie etniczne lub narodowość.
Exhibition opening: ”Act Against Discrimination”, posters against discrimination.

18:00 (TITLE) Kuratorska prezentacja Wacława Kuczmy o wystawie współczesnej sztuki Albanii „Ogród marzeń”.
Curatorial presentation of the exhibition “The Garden of Dreams”, the contemporary art of Albania.

19:00
(TITLE) Kuratorskie oprowadzanie Pawła Leszkowicza po wystawie „Miłość to miłość. Sztuka jako aktywizm LGBTQ – od Brytanii po Białoruś”.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
Curatorial presentation of the exhibition “Love is Love. Art as LGBTQ Activism: from Britain to Belarus”.

21:00
(TITLE) Party w Przestrzeni Działań Twórczych Tektura. Prezentacja sztuki video Piotra Salaty.
(Address) TEKTURA, ul. Wieniawska 15a
Festival Party at the alternative collective Tektura. Screening of video art by Piotr Salata.


___________________________________________________________________________



Sobota 7 maja

11:00 – 18: 00
(TITLE) Seria warsztatów i wykładów o współczesnej polityce, filozofii i ekologii.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Participants) :
11:00-13:00 Dr Klaudia Giordano (KUL), warsztaty ekologiczne
13:15-14:15 Dr Piotr Jarecki, Demokracja jest zdrowsza
14:30-15:30 Barbora Badurova (Uniwersytet Bela, Słowacja), Biofilia – filozofia życia
15:45-16:45 Agnieszka Ziętek (UMCS), Rzeczywistość nie istnieje, czyli współczesność według Jeana Baudrillarda
17:00-18:00 Dr Andrzej Kapusta (UMCS), Szaleństwo i metoda
Set of workshops and talks on contemporary politics, philosophy and ecology.

18:15- 20:00
(TITLE) Debata media i sztuka jako performowanie praw człowieka.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Participants) Uczestnicy: Rafał Czekaj (Krytyka Polityczna), Dr Joanna Hołda (Zachęta), Katarzyna Hołda, Prof. Małgorzata Kitowska-Łysiak (KUL), Red. Gabriele Lesser („Die Tageszeitung”), Szymon Pietrasiewicz, Waldemar Tatarczuk (Galeria Labirynt).
Debate over performing human rights in the media and in art.

___________________________________________________________________________



Niedziela 8 maja
10:00 -13:00
(TITLE) Katarzyna Hołda, Artystyczne warsztaty recyklingu śmieci „Biżuteria z odzysku”.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Description) Warsztaty uczą, jak wykonywać rzeczy piękne i ozdobne ze śmieci i odpadków.
Workshop of sustainable art, led by Katarzyna Hołda.

11:00-17:00
(TITLE) Warsztat „Oswajanie transpłciowości”, prowadzenie: Anna Grodzka i Lalka Podobińska - współtwórczynie Fundacji Trans-Fuzja.
(Address) Stowarzyszenie Homo Faber, ul. Krakowskie Przedmieście 39
(Description) Celem warsztatów jest wyjaśnienie współczesnych pojęć na temat wielości tożsamości płciowych i transpłciowości oraz przekazanie rzetelnych informacji na temat osób transpłciowych oraz ich problemów.
Workshop of transgender questions, led by Anna Grodzka and Lalka Podobińska.


13:15 -18:45

(TITLE) Cykl wykładów o tożsamości w filozofii i sztuce.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Participants) :
13:15-14:15 Dr Sylwia Nadgrodkiewicz (Lublin 9-Ta Obca), Transnarodowa filozofia gender Seyli Benhabib
14:30-15:30 Agnieszka Caban (kulturoznawczyni, działaczka romska), Gender w kulturze romskiej
15:45-16:45 Dr Tomasz Kitliński (UMCS), O wybitnych Żydówkach rodem z Lubelszczyzny: od Róży Luksemburg przez Bellę Szapirę (Bund) do Nan Goldin
17:00-18:45 Prof. Anna Markowska (Uniwersytet Wrocławski), Konstruowanie nowego, halucynacyjnego męskiego ciała.
Set of talks on identity in art, philosophy and society. Gender questions in the Roma and Jewish culture of Lublin.

18:00
(TITLE) Warsztat „Odczarowanie transpłciowości”.
(Address) Kawiarnio-Księgarnia „Spółdzielnia” Programu Społecznego ONZ, ul. Peowiaków 11

(Description) Fundacja Trans-Fuzja zaprasza na spotkanie dyskusyjne o tym czym jest transpłciowość, czym różnią się transseksualizm, transgenderyzm, transwestytyzm, crossdressing oraz czym transpłciowość nie jest. Prowadzenie: Anna Grodzka, Lalka Podobińska.
An advanced workshop on transgender identities, led by Anna Grodzka and Lalka Podobinska.

19:00-20:30
(TITLE) Debata „Sztuka jako aktywizm gender i LGBTQ”.
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Participants) Uczestnicy: Tomasz Bazan (Teatr Maat Projekt), Arek Gruszczyński (Warszawa), Agnieszka Grzybek (Zieloni 2004), Dr Paweł Leszkowicz (University of Sussex), Magdalena Linkowska (Galeria Labirynt), Prof. Anna Markowska (Uniwersytet Wrocławski), Tomasz Szypuła (Kampania Przeciw Homofobii).

Debate “Art as Gender and LGBTQ Activism”.

__________________________________________________________________________


Poniedziałek 9 maja

16:00
(TITLE) Spotkanie z Prof. Ireną Grudzińską-Gross (Princeton), autorką książek „Piętno rewolucji” oraz „Miłosz i Brodski”, współautorką książek „W czterdziestym nas matko na Sybir zesłali” i „Złote żniwa. Rzecz o tym, co się działo na obrzeżach zagłady Żydów”. Prowadzenie: Tomasz Kitliński.
(Address) Ośrodek Brama Grodzka-Teatr NN, ul. Grodzka 21
Meeting with Professor Irena Grudzińska-Gross (Princeton), author of “The Scar of Revolution”, “Czesław Milosz and Joseph Brodsky: Fellowship of Poets”, co-author of “Golden Harvest. Reflections on Events at the Periphery of the Holocaust”. In conversation with Tomasz Kitliński.



18:00
(TITLE) Paweł Korbus, wystawa „Ciało”.
(Address) Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, ul. Lipowa 13
(Description) Wystawa na temat ciała mężczyzny, ciała kobiety, ciała sakralnego, ciała homoseksualnego, trans ciała.
Exhibition of the queer body, curated by Paweł Korbus.



19:00
(TITLE) Wernisaż pracy Jej Performatywności „Miasto Miłości”.
(Address) Stowarzyszenie Homo Faber, ul. Krakowskie Przedmieście 39
(Description) Fantazyjna panorama Lublina ilustrująca jego wieloseksualną geografię i historię. Po wernisażu debata o wolności w sztuce.

Display of a panorama of Lublin’s multisexual geography and history by a young artist Her Performativity. A debate on artistic freedom follows.

_______________________________________________________________________

Wtorek 10 maja
19:30
(TITLE) Szymon Pietrasiewicz, performance „Zakręty”.
(Address) Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, ul. Lipowa 13
Performance art by artist and activist Szymon Pietrasiewicz.




__________________________________________________________________________

Środa 11 maja
18:00
(TITLE) Wieczorek poezji homoerotycznej organizowany przez Kampanię Przeciw Homofobii. Troje młodych twórców: Opium, Pan Niezależny i Jakub Kwiatkowski zaprezentuje swoje utwory na temat homoerotyzmu.
(Address) Kawiarnio-Księgarnia „Spółdzielnia” Programu Społecznego ONZ, ul. Peowiaków 11
Campaign Against Homophobia’s evening of homoerotic poetry by Opium, Pan Niezależny and Jakub Kwiatkowski.

20:00

(TITLE) Projekcja filmu „Nadprodukcja. Terror konsumpcji” (Erik Gandini i Johan Söderberg).

(Address) TEKTURA, ul. Wieniawska 15a
Screening of the film “Surplus: Terrorized into Being Consumers”.

_______________________________________________________________________




Czwartek 12 maja
18:00
(TITLE) Debata o kondycji edukacji wyższej.
(Address) Kawiarnio-Księgarnia „Spółdzielnia” Programu Społecznego ONZ, ul. Peowiaków 11
(Participants) Uczestnicy: Jakub Biernat (Zieloni 2004), Elżbieta Chodzyńska (Solidarność ’80), Dr Łukasz Jasina (Kultura Liberalna), Dr Tomasz Kitliński (UMCS), Prof. Małgorzata Kitowska-Łysiak (KUL), Teresa Klimowicz (Krytyka Polityczna), Prof. Jadwiga Mizińska (UMCS), Dr Sylwia Nadgrodkiewicz (Lublin 9-Ta Obca), Szymon Pietrasiewicz, Dr Ewa Solska (UMCS), Jacek Zalewski (Krytyka Polityczna).
(Description) Rozmowy o kryzysie edukacji wyższej. Czy możemy poddać się komercjalizacji szkolnictwa wyższego? Jak demokratyzować dostęp do edukacji i uczestnictwo w niej, a także samą instytucję uniwersytetu?
Debate over the condition of higher education: against its commercialization and for its democratization.


20:00
(TITLE) Teatr Boczny, spektakl „Niestąd” na podstawie dramatu "Niestąd" Łukasza Chotkowskiego.
(Address) Sala Widowiskowa, Chatka Żaka, ul. Radziszewskiego 16
(Participants) Reż. Karol Rębisz, choreografia: Paweł Korbus, opracowanie muzyczne: Maciej Połynko. Występują : Małgorzata Saniak, Paulina Połowniak, Paweł Korbus.
(Description) Poetycki spektakl egzystencjalny o poszukiwaniu swej przestrzeni.
Poetic drama of a search for one’s own space.

___________________________________________________________________________

Piątek 13 maja
17:00
(TITLE) Paweł Korbus „Warsztaty ciała-teatr fizyczny-performance”.
(Address) Sala Czarna, Chatka Żaka, ul. Radziszewskiego 16
Workshop of the body in performance art.

19:00
(TITLE) Wernisaż wystawy „Madonny” Katarzyny Hołdy, kuratorka: Magdalena Linkowska (13 maja-3 czerwca).
(Address) Galeria Labirynt, ul. Grodzka 5A
(Description) Feministyczna wystawa na temat przedstawień Matki Boskiej. „Prace niepokorne, łamiące konwencje” (Iza Kowalczyk). Kuratorka: Magdalena Linkowska.

Exhibition opening: feminist paintings "The Madonnas" by Katarzyna Hołda, curated by Magdalena Linkowska. “Courageous works which break conventions” (Iza Kowalczyk)



20:00
(TITLE) Teatr Maat - Projekt „Indukcje”.
(Address) Chatka Żaka, ul. Radziszewskiego 16
(Participants) Reżyseria, choreografia, taniec Tomasz Bazan z udziałem Jacka Poniedziałka (Nowy Teatr). Koncepcja przestrzeni Tomasz Bazan i Martin Shwitsh, muzyka Tomasz Krezymon, video Monika Kotecka, konsultacje choreograficzne Honzu Takamoru i Tania Androwska oraz Martin Shwitsh, grafika Patrycja Płanik, realizacja światła/dźwięku/video Maciek Połynko.
(Description) Spektakl podejmujący tematy osamotnienia, lęku przed ciemnością i samotnością, zmagania się z samym sobą.
Play about loneliness and fears with dancer/director Tomasz Bazan and theatre star Jacek Poniedziałek.


___________________________________________________________________________

Sobota 14 maja
13:00 – 19:30
(TITLE) Opowieści o kulturach transnarodowego Lublina.
(Address) Kawiarnio-Księgarnia „Spółdzielnia” Programu Społecznego ONZ, ul. Peowiaków 11
(Participants) :
13:00-14:00 Prezentacja poetycka Adrien Gros (Grenoble-Lublin). Francusko-żydowskie opowieści o fantasmagorycznym Lublinie. Utwory pisarza czyta Józef Szopiński (Polskie Radio Lublin)

14:00-15:00 Prezentacja poetycka Artura Przystupy „Mroczny Lublin”
15:00 -16:00 Prezentacja poetycka z muzyką reggae Bartosz Wójcik i Roots Defender Sound Kolektyw „Z Karaibów do Lublina i z powrotem”
17:00 -18:00 Prezentacja Radosława Łasisza o pisarce z Lublina, laureatce nagrody Goncourtów, Annie Langfus.
18:00-19:30 Wykład Jan P. Gałkowski (Polskie Towarzystwo Kulturoznawcze) „Lublin jako cosmopolis”

Cultural stories about transnational Lublin.


20:00
(TITLE) Monodram „Upadek. Psycho-Somatic Gay” Janusza Adama Biedrzyckiego (Teatr Chorea, Fabryka Sztuki).

(Address) Chatka Żaka, ul. Radziszewskiego 16
(Participants) Reżyseria i scenariusz: Magdalena Paszkiewicz (Teatr Tańca „PRO”, ŁDK).
Choreografia i scenografia: Magdalena Paszkiewicz, Janusz Adam Biedrzycki
Muzyka: Sebastian Klim. Światło : Maciej Kobalczyk.

(Description) Monodram na temat poszukiwania i odnalezienia nowej męskości.
One-man show about new masculinity.


21:00
(TITLE) Nefteho, Wykład i warsztaty o japońskiej sztuce erotycznego wiązania Shibari (Wstęp od 18 lat).
(Address) Chatka Żaka, ul. Radziszewskiego 16, Sala Czarna

Workshop of Shibari.




_________________________________________________________________________


Niedziela 15 maja

16:00-20:00

(TITLE) Rozmowy o działaniach dla transnarodowego Lublina.

(Address) Kawiarnio-Księgarnia „Spółdzielnia” Programu Społecznego ONZ, ul. Peowiaków 11
(Participants) :
16:00-17:00 Lublin uchodźców i migrantów
17:00-18:00 Kamil Raczyński, Działalność Amnesty International w Lublinie
18:00-19:00 Vitalij Padalka, Społeczność ukraińska w Lublinie
19:00-20:00 Robert Kuwałek, Żydowski Lublin

Discussions on actions for transnational Lublin, Jewish and Ukrainian communities in this city and the problems faced by refugees and migrants.

czwartek, 21 kwietnia 2011

Festiwal TRANSEUROPA w Lublinie!


Festiwal Transeuropa to międzynarodowe wydarzenia w Lublinie łączące sztukę, edukację, publicystykę w żywej debacie i performance. Wystawy, wykłady, warsztaty, dyskusje i spektakle zaktywizują Lublin. Nawiązujemy do wielości kultur naszego miasta oraz różnorodności tożsamości i orientacji miłosnych. Zależy nam na prawach kobiet, mniejszości, przybyszów. Transeuropa to święto feminizmu, ekologii, queer i sztuki wrażliwej społecznie. Demokracja lokalna, równe prawa i kultura ponad granicami - to idee Festiwalu. Ożywia on miasto; dzięki Festiwalowi Transeuropa, Lublin może być gość-inny.


Na Festiwal składają się specjalnie przygotowane ekspozycje (m. in. „Miłość to miłość" autorstwa dra Pawła Leszkowicza, kuratora wystawy „Ars Homo Erotica” w Muzeum Narodowym), panele, zajęcia twórcze. Wśród gości są prof. Irena Grudzińska-Gross (Princeton), Kazimiera Szczuka, Robert Biedroń i Jacek Poniedziałek, a także korespondentka niemiecka Gabriele Lesser. W Festiwal zaangażowane są lubelskie środowiska twórcze Labirynt, Tektura, Amnesty International, Maat, „Spółdzielnia”, Krytyka Polityczna, KPH, Homo Faber i Lublin 9-Ta Obca. Działają animatorzy kultury-artyści (Katarzyna Hołda, Tomasz Bazan, Szymon Pietrasiewicz, Waldemar Tatarczuk), kuratorzy sztuki (Magdalena Linkowska) i naukowcy (dr Klaudia Giordano, dr Sylwia Nadgrodkiewicz, dr Tomasz Kitliński).

Prezentacje społeczności mniejszościowych, sztuka i dyskusje o transnarodowym Lublinie sprawią, że nasze miasto otworzy się. Niech Lublin znów będzie miastem różnych kultur, różnych tożsamości, różnych miłości.

sobota, 19 marca 2011

Nauka to nie biznes

Potrzebujemy otwarcia uniwersytetu na każdą i każdego - bez wykluczeń ekonomicznych i społecznych. Tymczasem nowelizacja ustawy, poprzez opłatę za drugi fakultet i inne elementy komercjalizacji, ograniczy dostęp do uniwersytetu.

Edukacja wyższa nie jest przywilejem elity, lecz prawem nas wszystkich. W Polsce pogłębiają się podziały ekonomiczne i społeczne, których nie można nazwać inaczej jak klasowe. Takie podziały już hamują dostęp wielu na uczelnie. To nasze zadanie jako pracowników uniwersytetu, żeby się temu przeciwstawić. Od nas zależy, czy w Polsce nastąpi zmiana społeczna, zapobiegająca postępującym wykluczeniom, ponieważ uniwersytety to przestrzenie wolności nauki, gdzie rozważa się stan społeczeństwa i proponuje rozwiązania – wbrew stereotypom, uprzedzeniom, fobiom. Taka nowa wiedza i zaangażowanie społeczne są konieczne w kształceniu w Polsce dziś.

Postuluję zwołanie Stanów Generalnych Nauki, na których debatowalibyśmy o kryzysie idei i finansów na uczelniach oraz sposobach wyjścia z tej trudnej sytuacji. Wzięlibyśmy pod uwagę propozycje ministry Kudryckiej, ale także wypracowali własne pomysły. W nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym niepokoi mnie logika komercjalizacji edukacji wyższej, oburza - ograniczenie stypendiów naukowych dla studentów. Wszystko zostaje podporządkowane pseudo-oszczędnościom i zyskowi. Komercjalizacja, przedsiębiorczość, konkurencyjność - to fałszywe wartości. Ochroną zdrowia nie może rządzić chęć zysku. Podobnie daleka od neoliberalizmu winna pozostać edukacja: uniwersytet nie może przekształcić się w kram z wiedzą.

Komercjalizacja nauki rozszerza się z globalizacją, ale napotyka opór. Powinniśmy stać się ważną częścią tego oporu. Taki sprzeciw zarówno nasz lokalny, jak i alterglobalny może stworzyć nowe idee demokratycznej edukacji wyższej. Simon Head z Oksfordu pisze w jednym z najnowszych wydań magazynu "The New York Review of Books": "W trakcie recesji zjadająca budżety uniwersytetów po obu stronach Atlantyku, nie ma sprzyjających czasów dla tych, którzy mają nadzieję na uwolnienie badań i nauczania ze szkodzących schematów menadżerskich. Takie wyzwolenie wymagałoby mocniejszej i lepiej zorganizowanego oporu ze strony akademii, niż to do tej pory widzimy." Budujmy sieci międzynarodowe, aby generować myśl i działanie edukacji wyższej - wolnej, bezpłatnej, eksplorującej różnorodne tożsamości.

Kształcenie wyższe ma do odegrania w społeczeństwie obywatelskim rolę szczególną. Bezpłatne studia należą się obywatelom/obywatelkom, a także uchodźcom, migrantom, przybyszom do naszego kraju. Uczelnie powinny zapewnić udział tak różnych tożsamości, by nie klonować, lecz różnicować podmiotowości. Dotychczas uczestniczymy w samoreprodukcji inteligencji polskiej, która nie przeprowadziła rachunku sumienia z potwornych wykluczeń na uniwersytetach międzywojennej Polski: getta ławkowego, numerus clausus, napaści na studentów żydowskich i ukraińskich.

Potrzebujemy pilnie Nowego Otwarcia Uniwersytetu, jak trafnie doktoranci i doktorantki ze Szkoły Nauk Społecznych PAN i UW oraz Demokratyczne Zrzeszenie Studenckie nazwali swoją inicjatywę(wspieraną również przez Zielonych 2004). W "Krytyce Politycznej" Jaś Kapela ostrzegał przeciw zapanowującemu myśleniu "uniwersytet to taka sama firma jak każda inna", a Maciej Gdula - przeciw pojmowaniu studiów jako produkcji CV. Ostatnio pracownicy instytutów historii sztuki sprzeciwili się parametryzacji w humanistyce i wystosowali list protestacyjny.

To ważne znaki oporu wobec zrównania nauki z biznesem, gdy zaczyna się dominacja treningu ściśle zawodowego, marketingowych obietnic wypuszczania na rynek ekspertów, kultu sukcesu finansowego. A przecież nie powinniśmy kształcić przedsiębiorczości, bo to nie jest zadanie uniwersytetu. Od Sokratesa i najstarszych uniwersytetów europejskich i arabskich, nasza misja to bezinteresowne szukanie wiedzy i kształtowanie etycznej egzystencji; mamy to czynić w nauczaniu i badaniach, a także w służbie publicznej. Raport UNESCO o edukacji wyższej przypomina właśnie o potrzebie pełnienia przez uczelnie służby publicznej. Zatem moje zdecydowane „nie!” wobec uczelnianego służenia biznesowi, a „tak!” dla naszego zaangażowania społecznego.

Nasze zadanie to także demokratyzacja uczelni. Obecnie panują bizantyńskie tytuły, a nowelizacja ustawy nie likwiduje feudalnego systemu habilitacji. Jako studenci i młodsi pracownicy nauki nie mamy większego wpływu na decyzje uczelni; dlatego musimy współdziałać – i szkoda, że czynimy to tak rzadko. Doświadczenie lubelskie nauczyło nas, że naszym obowiązkiem jest także współpracować z pracownikami gospodarczymi uczelni ("obsługa").

Przyszłości szkolnictwa wyższego nie możemy pozostawić menadżerom; leży ona w naszych rękach. Aby uratować edukację Polski i świata przed komercjalizacją, powinniśmy wspólnie starać się o nowe otwarcie uniwersytetu - studenci i studentki, doktorantki, "obsługa", "niesamodzielne" (to nazwy oficjalne i obelżywe) pracownice naukowe, pozbawione odpowiednich środków finansowych i głosu decyzji na uczelniach.

— 
Dr Tomasz Kitliński pracuje na Wydziale Filozofii i Socjologii UMCS. Absolwent anglistyki, studiów u Julii Kristevej w Paryżu i b. stypendysta Fulbrighta w New School. Autor książek oraz artykułów w „Zagadnieniach Naukoznawstwa”, oficynach Routledge, New York University Press, Paris VIII i wydawnictwach PAN. Należy do Zielonych 2004 i Krytyki Politycznej.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Debata EDUKACJA WYŻSZA NIE JEST TOWAREM, LECZ PRAWEM

Zapraszamy do udziału w debacie

EDUKACJA WYŻSZA NIE JEST TOWAREM, LECZ PRAWEM

wokół projektu zmiany ustawy o szkolnictwie wyższym

- w czwartek 17 lutego o godz. 15:30 w Domu Kultury LSM, ul. Wallenroda 4a.

Głos zabiorą m. in. filozofka i pedagożka prof. dr hab. Jadwiga Mizińska (UMCS), historyczka sztuki i publicystka prof. dr hab. Małgorzata Kitowska-Łysiak (KUL), aktywista kultury studenckiej i alternatywnej Szymon Pietrasiewicz, artystka wizualna i publicystka Katarzyna Hołda, doktorantka i działaczka "Krytyki Politycznej" Teresa Klimowicz, student i przewodniczący lubelskiego koła Zielonych Jakub Biernat. Moderator: filozof i publicysta dr Tomasz Kitlinski (UMCS).

czwartek, 27 stycznia 2011

Ciało i co jeszcze? - polityka sztuki współczesnej


Zapraszamy na wykład dra Tomasza Kitlińskiego "Ciało i co jeszcze w sztuce współczesnej?" w Galerii Labirynt w Lublinie w piątek 28 stycznia o godzinie 19.

Tomasz Kitliński zaprezentuje sztukę współczesną wobec najważniejszych problemów społecznych. W wykładzie i prezentacji wizualnej znajdzie się interpretacja tożsamości (nadużywanego w sztuce ciała i zaniedbywanej duszy), płci (seksualności i uczuć), wykluczonych Innych, gościnności dla Obcych. Przywołane zostaną prace naznaczone Zagładą, ale i miłością do życia Aliny Szapocznikow (o której Kitliński pisał w książce "Obcy jest w nas") i Krystiany Robb-Narbutt (jego esej jest w druku w Zachęcie), polskich artystek pochodzenia żydowskiego, których twórczość przeżywa obecnie renesans w galeriach i wydziałach historii sztuki świata. Omówiona także zostanie postać nowojorskiego geja z naszej części Europy, gigolo i wybitnego artysty wyklętego, który wszedł do kanonu: Davida Wojnarowicza; jego prace o HIV/AIDS i znieczulicy wobec początków tej choroby odegrały ważną rolę społeczną. Odważne dzieło Wojnarowicza, które według przeciwników ogranicza się do mrówek na krucyfiksie, a tymczasem jest głębokim i wzniosłym przetworzeniem ikonografii cierpienia, zostało ocenzurowane w 2010 roku na wystawie sztuki gejowskiej w Narodowej Galerii Portretu w Waszyngtonie (więcej - Dorota Jarecka w "Gazecie Wyborczej": http://wyborcza.pl/1,75248,8841818,Sponsorzy_wolnosci_artystycznej.html "Państwowa galeria w obawie, że rząd obniży jej budżet pod naciskiem katolickich działaczy, usunęła z wystawy kontrowersyjną pracę. Zaprotestowali prywatni sponsorzy. Jeśli praca nie wróci na swoje miejsce - to oni cofną dotacje na wystawy czasowe Przeciwnicy usunięcia wystawy protestują przed gmachem galerii. Trzymają zdjęcia Dawida Wojnarowicza").Kitliński był autorem petycji w obronie pracy Wojnarowicza.

Tym rozważaniom o sztuce współczesnej towarzyszy w prezentacji Kitlińskiego teoria estetyczna wypracowana przez francuskie myślicielki feminizmu zainteresowane sacrum, macierzyństwem i prawami człowieka: Julię Kristevą (laureatka nagrody Arendt, Havla i Holberga) oraz Helene Cixous (legia Honorowa, według Derridy, "największa pisarka języka francuskiego"), u których wykładowca studiował.

plakat wykładu:
http://www.kulone.com/PL/Event/1779688-Tomek-Kitli%C5%84ski-Filozofia-sztuki-wsp%C3%B3%C5%82czesnej-cia%C5%82o-i-co-kto-jeszcze

Dr Tomek Kitliński uzyskał Dyplom Studiów nad Tekstem i Obrazem u prof. Julii Kristevej na Uniwersytecie Paryskim 7. Prowadził badania w Courtauld Institute of Art (Londyn) i w Transregional Center for Democratic Studies (New School for Social Research w Nowym Jorku). Jest autorem książki "Obcy jest w nas. Kochać według Julii Kristevej" i współautorem (z Pawłem Leszkowiczem) studium "Miłość i demokracja. Rozważania o kwestii homoseksualnej w Polsce" oraz ponad setki artykułów, m. in. w "Art in America", "Die Tagezeitung", "Feminotece", "Ha!arcie, "Krytyce Politycznej", "Gazecie Wyborczej w Lublinie", "Słowie Żydowskim/dos jidysze wort". Teksty naukowe Kitlińskiego ukazały się w New York University Press (red. Lauren Berlant i Lisa Duggan), Routledge (red. Shira Tarrant), Paris VIII (red. Nadia Setti). Jego instalacje dźwiękowe prezentowane były w Bunkrze Sztuki, Łaźni, Zachęcie, a praca "Queer Bibliotherapy" - na wystawie "Ars Homo Erotica" w Muzeum Narodowym w Warszawie. Tomasz Kitliński brał udział w akcji "Niech nas zobaczą" oraz w innych kampaniach na rzecz praw kobiet, pracowników, uchodźców i mniejszości.











http://www.krytykapolityczna.pl/Lublin/Lublin28styczniaCialowsztucewspolczesnej/menuid-109.html